Twój koszyk

Akcja relaksacja – podsumowanie tegorocznej Akcji Relaksacji

akcja relaksacja - kobieta w wannie

Jak wiecie akcja relaksacja trwała cały październik i wzbudziła wiele emocji. Pewnie dlatego, że była przeprowadzana na wielu poziomach. Często też relaks kojarzy nam się z czymś przyjemnym (i bardzo dobrze!), jednak musimy sobie na niego pozwolić. A bywa to często związane z włożeniem dodatkowej energii i starań.

kobieta na spacerze

Akcja relaksacja start!

Nasza październikowa akcja relaksacja rozpoczęła się od 3 dni rozbiegówki, które miały na celu otworzenia nas na zmiany. Tutaj zadaniami były uświadomienie sobie ile czasu poświęcamy na obowiązki, a ile na odpoczynek i regenerację. Dużo osób było zdziwionych, że tak naprawdę nie planują czasu na odpoczynek tylko żyją trybem zadaniowym. Wyjaśniło to częste przemęczenie, frustrację i życie w ciągłym stresie. Mi nadal zdarza się zapominać, że balans miedzy pracą, a odpoczynkiem musi być zachowany. A pracuję nad tym od stycznia. Często wracamy do starych przyzwyczajeń, którymi żyliśmy do tej pory. Plus jest taki, że łatwiej to zauważyć i szybciej wracamy do dobrych praktyk.

kobieta przy biurku

Zaobserwowanie swojego codziennego trybu dnia.

W rozbiegówce przygotowującej nas do akcji relaksacji sprawdzaliśmy także czy zauważamy, kiedy nasz organizm pracuje prawidłowo. Czy widzimy różnicę w naszym funkcjonowaniu,  gdy jesteśmy wypoczęci i przemęczeni? Tutaj pojawił się problem, że pomimo weekendowego odpoczynku nadal większość z uczestników akcji relaksacji czuła się zmęczona. Dla mnie był to sygnał, że te dwa dni nie wystarczyły, aby się zregenerować i odprężyć. Większość osób sama przyznała, że nie pamięta, kiedy była zrelaksowana. Niestety po tak długim czasie bez odpoczywania dwa dni nie starczyły, aby się zregenerować. Dlatego motywowałam Was, aby dalej działać w tym kierunku. Czasem łatwiej jest nam stwierdzić, że coś nie działa po pierwszej próbie niż działać dalej. Wiem, że się nie poddaliście i jestem z Was dumna! Razem ze mną działaliście dalej, co było moja największą motywacją.

akcja relaksacja - kalendarz

Narzędzia użyte w akcji relaksacji.

W zauważeniu zmian naszego samopoczucia pomógł nam kalendarz, w którym na bieżąco zapisywaliśmy skalę codziennego zmęczenia i jakie przyjemności czy chwilę relaksu zapewniliśmy sobie danego dnia. Od początku wiele osób było sceptycznie nastawionych do takiego kalendarza. Wynikało to z konieczności poświęcania dodatkowego czasu na zapiski, a przecież każdy wie jak się czuje. Po tygodniu okazało się, że czas nam tak szybko ucieka i że nie do końca były zauważane zmiany. Ciężko było rozróżnić poszczególnie dni. Wiem, że z czasem coraz więcej osób przekonywało się, że warto taki kalendarz uzupełniać, bo jest on dodatkowym przypomnieniem i motywacją do zadbania o siebie.

Ja się śmieję, że jestem człowiekiem starej daty, bo lubię wszystko zapisywać na papierze. Łatwiej mi się później odnaleźć w notatkach i jak coś zapiszę to z reguły o tym pamiętam. Dlatego dla mnie prowadzenie takich zapisków to była czysta przyjemność i odprężenie dla umysłu, który nie musi pamiętać i wie gdzie szukać. Rozumiem jednak, że dla innych to na początku mogło wydawać się dodatkowym obciążeniem. Dlatego tym bardziej się cieszę, że zmieniliście zdanie i wypróbowaliście zaproponowaną przeze mnie metodę, która się sprawdziła.

relaks w wannie

Pierwszy tydzień akcji relaksacji był pod hasłem: otul się troską!

W tym czasie akcji relaksacji wprowadziliśmy zmiany w postrzeganiu codziennych rutynowych czynności i zmienianiu ich w rytuały. Tutaj celem było pokazanie, że nie potrzebujemy większej ilości czasu w ciągu dnia, aby zrobić coś z przyjemnością i dla siebie.

Chciałam pokazać to, co jest najbliższe mojemu sercu czyli relaksującą pielęgnację (https://annaflora.pl/produkt/puder/) jako czas codziennej regeneracji ciała i ducha! Zamierzałam zaprezentować, że wieczorne mycie w  moich oczach jest rytuałem odnowy.

akcja relaksacja - polskie kosmetyki naturalne AnnaFlora

Otul się troską z naturalnymi kosmetykami.

Dla mnie naturalne kosmetyki są niezwykłe, ponieważ dzięki swoim właściwościom dbają o nas globalnie.

Pielęgnują naszą skórę, nawilżają, koją podrażnienia, pobudzają zmysły dzięki np. niesamowitym zapachom (https://annaflora.pl/kategoria-produktu/kosmetyki/). Dzięki nim możemy sobie zrobić codzienną aromaterapię, która ukoi nasze nerwy i pomoże nam szybciej zasnąć. Sen jest bardzo ważny w naszym funkcjonowaniu, dlatego tak bardzo chciałam, aby wieczorna pielęgnacja już wprowadzała nas w relaks przed snem i ułatwiała zasypianie. Na mnie to działa!

W tygodniu otulania się troską w akcji relaksacji chciałam także zwrócić uwagę, aby podczas kąpieli/prysznica skupić się na naszym naturalnym pięknie i na tym, ile nam daje nasze ciało. Nie jest ono tylko naszą barierą ochronną, o którą warto troskliwie dbać, ale także dzięki niej czujemy dotyk i możemy się poruszać.

kobieta przed lustrem

Ćwiczenie otulania ciała troską w naszej akcji relaksacji.

W tym tygodniu było do wykonania proste ćwiczenie, które nie przychodziło jednak nam łatwo. Mieliśmy codziennie podczas pielęgnacji naszego ciała prawić mu komplementy. Doceniając każdą jego cześć, w szczególności skupialiśmy się na miejscach, których nie akceptujemy lub które nie do końca nam odpowiadają. W ten sposób wspieraliśmy swoje ciało. Dodatkowo troskliwie otulając je ciepłem rąk i wody, nawiązaliśmy z nim kontakt.

Wielu osobom spodobało się to ćwiczenie i pozwoliło spojrzeć na siebie z innej strony. W końcu nasze ciało to dar, nawet jeśli sami go nie doceniamy. Mam nadzieję, że to zadanie wykonujecie dalej. Dla mnie jest ono ważne i już weszło mi w krew.  Dzięki niemu uczymy się akceptacji swojego ciała. Wierzę, że po akcji relaksacji każde ciało zostało otulone i zaakceptowane. Zdaje sobie sprawę, że często zmiana nastawienia jest procesem długotrwałym, ale często przychodzi szybciej niż myślimy;) Tego wszystkim życzę!

kobieta w wannie

Delektowanie się chwilą w akcji relaksacji.

Po tygodniu otulania się troską  w akcji relaksacji nadszedł czas na tydzień Delektowania się chwilą. Cóż to był za tydzień. Na Instagramie pojawiały się relacje jak miło spędzacie czas, co uskrzydlało wszystkich do dalszych przyjemności. Dla części z nas to był fajny, lekki czas, ale część osób zmagała się z wyrzutami sumienia spowodowanymi bezproduktywnością. Sama czasem też się na tym łapie. Chce coś dokończyć i obiecuję sobie, że potem będzie odpoczynek. A później jestem przerażona, która jest godzina i już mnie kusi, aby sobie odpuścić delektowanie się kawą czy herbatą. Otóż lepiej nie odpuszczać, bo sami zaganiamy się w kierat obowiązków, z którego jest nam się bardzo ciężko wydostać.

Moim zdaniem wynika to z tego, że byliśmy nagradzani czy chwaleni za wyniki naszej pracy i jeśli tych wyników nie ma czujemy się niewystarczający. Prawda jest taka, że każdemu należą się chwile odpoczynku i relaksu. Zauważyłam, że jestem znaczniej bardziej produktywna, kiedy mam wypoczęty umysł i ciało. Wtedy wszystko jakoś samo się układa, a pomysły wskakują do głowy. Produktywność nie jest też wskaźnikiem naszej wartości, o czym zdarza nam się zapominać.

kobieta w wannie

Akcja relaksacja: zmysły podstawą tygodnia delektowania się chwilą.

Skupienie się na naszych zmysłach: wzroku, słuchu, węchu, smaku i dotyku, było namówieniem nas do bycia w chwili obecnej. Dodatkowo w weekend mieliśmy zrobić coś ekstra dla siebie. Była to fajna zabawa skupiania się przez cały dzień na jednym zmyśle. Zobaczyłam ile mnie omija w codzienności, kiedy tylko gnam za zadaniami. Wiem, że Wam też ten tydzień odpowiadał i po raz kolejny inaczej popatrzyliśmy na pielęgnacje swojego ciała.

Pisaliście, że wcześniej mycie było dla Was naturalną czynnością, którą należy wykonać. A w tym tygodniu zobaczyliście, ile tak naprawdę każda chwila może nam dać i jak możemy rozwijać nasze dzieci bawiąc się z nimi w wannie. Razem z pociechami obserwowaliście jak półkula (https://annaflora.pl/produkt/polkule-do-kapieli-lawenda-czekolada-mieta/) szybko się rozpuszcza, słuchaliście jej musowania, wąchaliście i zgadywaliście, co to za zapach lub z czym Wam się kojarzy. Sprawdzaliście także sensoryczne odczucia maluchów, gdy trzymały ręce w wodzie, a półkule musowały.  Niesamowite jak akcja relaksacja się rozwinęła! Czasem warto spojrzeć na życie z innej strony i zafundować sobie ekstra zabawę.

akcja relaksacja - polskie kosmetyki naturalne AnnaFlora

Po delektowaniu się chwilą w naszej akcji relaksacji wskoczyliśmy w Przytulanie swoich potrzeb.

Głównym zadaniem tego tygodnia było poznanie swoich potrzeb i zaspokojenie ich. To dzięki temu będziemy potrzebowali mniej czasu, aby odpocząć i się zregenerować. Łatwiej nam będzie wyrwać się z codziennego natłoku myśli i  kołowrotka nie kończących się zdań. Tutaj akcja relaksacja przynosiła konkretne efekty i sami zobaczyliście, że o potrzebach bliskich wiecie wszystko, a o swoich znacznie mniej.

W tym tygodniu akcji relaksacji zobaczyliśmy, co nas ogranicza, jak się czujemy na co dzień oraz jak bardzo zmieniło się nasze podejście do codzienności. Był, to klucz do następnych zmian i czerpania z życia tego, co najlepsze. Często nie zauważamy, że sami siebie najbardziej ograniczamy. Tak było w moim przypadku. Sama sobie narzucałam tempo pracy i wymagania, często ciężkie do zrealizowania. Byłam niezadowolona, że czegoś nie udało mi się zrobić. Traktowałam to, jako porażkę. A teraz się z siebie śmieje, bo przecież nie jestem robotem.

Każdemu zdarzają się chwilę słabości, a jak nie zrobi się czegoś, co jest zaplanowane, to znaczy że inne sprawy miały wyższy priorytet. Świat się przecież przez to nie zawalił? U mnie się nie zawalił;) I domyślam się, że u Was to działa podobnie. Ktoś kiedyś powiedział, że w życiu nie ma porażek tylko lekcje do odrobienia. Zapadło mi to w pamięć i towarzyszy do dziś. Moją lekcją do odrobienia było nauczenie się odpuszczania (nadal nad tym pracuję) i zostawienia sobie przestrzeni na bycie nie doskonałym.

kobieta w wannie

Doceń Siebie, A Wszystko Będzie Piękniejsze!

Ostatnim tygodniem w akcji relaksacji było docenianie siebie. W tym tygodniu motywowało nas hasło: Doceń Siebie, A Wszystko Będzie Piękniejsze! Towarzyszy mi ono do dzisiaj i mam nadzieje, że Wam też się spodobało.

Chciałam, aby ten tydzień był czasem zobaczenia ile robimy dla innych i siebie każdego dnia oraz utwierdzenia nas w przekonaniu, że jesteśmy wyjątkowe w każdym calu. Zauważyłam, że łatwiej nam jest doceniać i podziwiać innych niż zauważyć ile sami robimy i jak się rozwijamy. Same również to podkreślałyście podczas trwania akcji.

Mamy już praktycznie koniec roku, więc warto zobaczyć ile wartości podarowaliśmy innym. Co zrobiłyśmy dla siebie i ile chciałybyśmy jeszcze zrobić. Jest to bardzo ważne, bo w ten sposób budujemy pewność siebie i poczucie własnej wartości. Dzięki temu czujemy się silniejsze, piękniejsze i życie nabiera innego wymiaru.

akcja relaksacja - polskie kosmetyki naturalne AnnaFlora

Piękno jest w nas czyli podsumowanie akcji relaksacji!

Pamiętajmy każda z nas jest wyjątkowa i niepowtarzalna! Nie możemy o tym zapominać

Nasza akcja relaksacja była pełna wyzwań i zadań, ale każdy miał w niej przestrzeń do samodzielnego działania i dopasowywania jej do własnych potrzeb. Wiem, że z niej skorzystaliście i ja także. W grupie jest się łatwiej zmotywować i wymieniać spostrzeżeniami. Mam nadzieje, że w Waszym życiu relaks rozgościł się na dobre i czujecie różnice w funkcjonowaniu. Zawsze można wracać do naszego wyzwania, gdyż zarówno w postach na Facebooku, jak zapisanych relacjach macie wszystkie materiały.

Na koniec jeszcze raz chciałam Wam podziękować za aktywny udział w akcji relaksacji. Chciałabym Was także namówić, aby wracać do gry pt. “Jaka jesteś”, którą specjalnie dla Was stworzyłam. Znajdziecie ją na moim Facebooku i Instagramie w wyróżnionych relacjach. Kobieta zmienną jest, dlatego warto codziennie sprawdzić jaka jesteś 😉

Jeszcze raz dziękuję i życzę wiele chwil kojącego relaksu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *